Tymoteusz czyli teatralny miś
2009-09-30 10:16:23 | OlsztynJest ktoś, kto nie zna Misia Uszatka? Albo Kubusia Puchatka czy Coralgola? Zapewne nie, aczkolwiek z pewnością nie wszyscy słyszeli o misiu teatralnym, Tymoteuszu. Tego jegomościa będziemy mogli poznać już 11 października.
Tymoteusza, zwanego przez niektórych również Rymcimci stworzył Jan Wilkowski, który sam mówi, że misie bywają różne - literackie oraz filmowe. Po raz pierwszy prawdziwego misia usłyszała pod koniec XIX wieku mieszkanka Niemiec, Margarete Steiff. I to właśnie dzięki niej oraz jej siostrzeńcowi powstała pierwsza firma zajmująca się produkcją tych kochanych przez wszystkich maskotek.
Samego Tymoteusza co niektórzy z nas mogą już znać, chociażby z wystawianego wcześniej w teatrze spektaklu "Tymoteusz i Psiuńcio". Zaś ci, którzy jeszcze nie mieli okazji się z nim spotkać niech nie załamują rąk, bowiem już 11 października na deskach olsztyńskiego Teatru Lalek odbędzie się premiera najnowszego spektaklu Wilkowskiego pt. "Tymoteusz w świecie ptaków". To historia przygody misia, którą przeżył wiosną razem ze swoim ojcem niedźwiedziem, lisem, patkami i jajkiem.
Według reżysera spektaklu Tymoteusz jest bliski każdemu z nas, bo tak jak my jest troszkę lekkomyślny, uparty, wesolutki i ma zwariowane pomysły.
Premiera odbędzie się o 17:00 w Teatrze Lalek na dużej scenie. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.teatrlalek.olsztyn.pl
MT